dla przeciętnego mieszkańca Sydney podróż promem jest jak jazda tramwajem, dla nas to ciągle nie lada frajda, co widać na filmiku:)))
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Travel has a way of stretching the mind. The stretch comes not from travel's immediate rewards, the inevitable myriad new sights, smells and sounds, but with experiencing firsthand how others do differently what we believed to be the right and only way
2 komentarze:
Hihi, filmik boski i promik niezła frajda, ale boskie są również buciki z kokardką na pierwszym zdjęciu:-)
Maria, to Ty? Przecież nienawidzisz kamer i filmowania!! Na wszystkich rodzinnych filmach chowałaś się za chionką !!! Australia Cie zmienia :)))
Buuziaki
Siostra
Prześlij komentarz