niedziela, 8 czerwca 2008

Ritz cinema

Przedwczoraj byłyśmy z Ewą w kinie na SEX AND THE CITY, dzień po premierze w Australii. Kino było pełne wylansowanych lasek, które piszczały jak się film rozpoczynał, ale fim zabawny. We wtorki są tanie bilety za 7 dolców, więc będziemy sobie na pewno chodzić, jako że mamy tak blisko.