Jacek wpadł na genialny pomysł popłynięcia stateczkiem na oglądanie wielorybów. Mieliśmy boską pogodę i udało się nam zobaczyć duże stado tych pięknych ssaków, które spokojnie przepływają dość blisko brzegu! Przez dwie godziny podążaliśmy w grupie innych statków za stadem humbaków wypływających co cztery minuty nabrać powietrza. To było niesamowite przeżycie!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz