Czy nam się to podoba, czy nie wojsko australijskie wmaszerowało w nasze życie. Kilka dni temu byłyśmy oglądać statki marynarki wojennej, które pierwszy raz od 88 lat tak licznie przypłynęły do Sydney. Byli oficjele wojskowi, salwy armatnie i parada helikopterów ciągnących flagę australijską.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz