niedziela, 11 stycznia 2009

Tuż przed wylotem

Na chwilę przed odlotem poszliśmy na mały spacer nad morzem. Ewa, Piotrek i Władziu pożegnali się ze mną zaledwie godzinę temu a ja już tęsknię...!!!







1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Dotarliśmy do domu i też tesknimy! Było nam z Tobą i otulającą ciepłem Australią bardzo dobrze :) Całujemy
E'Ł'P