Wstaliśmy wcześnie rano i pojechaliśmy na mały spacer do Kings Canyon - tutejsze szlaki są uważane za najpiękniejsze w Australii Środkowej. Lekko zmęczeni ruszyliśmy w cd drogi. Naszym celem było miasteczko pod ziemią - Coober Pedy. To tu wydobywa się opale, dlatego już 30 km przed granicami miejscowości widać kopczyki usypane z wykopywanej ziemi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz