wtorek, 27 stycznia 2009

Australian Open

W ostatni czwartek wybralam sie na Australian Open z nowo poznanym kolega. Mielismy niesamowite szczescie, bo stojac przed arena i zastanawiajac sie jaki bilet kupic, podeszly do nas dwie panie i wreczyly nam wejsciowki na caly dzien!!! Mielismy genialne miejsca i musze przyznac, ze ten sport zaczyna mnie wciagac. Szymon - juz rozumiem co Cie tak fascynuje w tenisie.

Nadal

Nadal - Karanusic

Karanusic

Lisicki - Srosur

Stosur

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

Nareszcie!!!

Skoro byłaś już na meczu Nadala, to w tenisie niewiele Cię już będzie w stanie zaskoczyć!

Gratuluję.
Szym

Anonimowy pisze...

marys! nowo poznany kolega? gdzie fotki?? :))))))))
syl

Anonimowy pisze...

czy to ten serwujący??? Chętnie się z nim zmierzę ;)