niedziela, 22 marca 2009

gry w Centennial parku

Faza na gry jeszcze nam nie przeszła, kupiliśmy dwie nowe i poszliśmy na piknik do parku.



nic więcej mi nie potrzeba do szczęścia obecnie - dobre cappuccino, rummikub i ten gość w tle:)

James ma świra na punkcie starych samochodów


przyjęcie urodzinowe w stylu australijskim


tego kwiatka jeszcze nie było na blogu

Brak komentarzy: