niedziela, 29 czerwca 2008

podróż promem

dla przeciętnego mieszkańca Sydney podróż promem jest jak jazda tramwajem, dla nas to ciągle nie lada frajda, co widać na filmiku:)))



2 komentarze:

Anika pisze...

Hihi, filmik boski i promik niezła frajda, ale boskie są również buciki z kokardką na pierwszym zdjęciu:-)

Anonimowy pisze...

Maria, to Ty? Przecież nienawidzisz kamer i filmowania!! Na wszystkich rodzinnych filmach chowałaś się za chionką !!! Australia Cie zmienia :)))
Buuziaki
Siostra