czwartek, 30 kwietnia 2009

Pożegnanie

Po powrocie z Nowej Zelandii pojechałam ostatni raz do Melbourne odwiedzić Aca, poznać jego babcię i pożegnać się z miastem. Kto wie czy kiedyś tam wrócę...


1 komentarz:

Anonimowy pisze...

tylko Ace ten sam stary wierny klient