sobota, 13 lutego 2010

Day 7

Już od godziny 10 rano jeździliśmy od winnicy do winnicy kosztując różne wina. Byliśmy w Grant Burge Wines (mała, znakomita wytwórnia win wykorzystująca owoce z najstarszych winnic regionu ), Rockford, St Hallett ( słynna z wina Old Black Shiraz, które w zeszłym roku zdobyło nagrodę najlepszego wina w tym gatunku w Australii ), Yalumba ( najstarsza i największa rodzinna wytwórnia win w okolicy ), Penfolds ( piłam dużo tego winna będą w Sydney z Czajką ) i na samym końcu odwiedziliśmy Sappeltsfield ( założyciel tej najbardziej malowniczej winnicy przyjechał w 1851 roku ze Śląska ). Jadąc do Adelajdy wstąpiliśmy jeszcze do miasteczka Truro po oliwki. W samym mieście byliśmy wieczorem. Zjedliśmy kolację w centrum i poszliśmy na nocny spacer.



Barossa Valley



Adelajda nocą


Festival Centre


Brak komentarzy: